Możliwości zakupu wina jest całkiem sporo. Sklepy spożywcze, delikatesy, supermarkety, sklepy specjalistyczne, Internet, wreszcie dostawczy oferujący wina w tak zwanej sprzedaży bezpośredniej. Można wreszcie przywieźć sobie wina z zagranicznej podróży. 120 butelek, które przywieźć można z krajów Unii to dużo. Entuzjaści tego sposobu zaopatrywania się w wino, mają już "swoje" sklepy w Niemczech, blisko naszej granicy, wcześniej zamawiają wina i potem własnym samochodem odbierają zamówienie. Ceny w Niemczech, zwłaszcza jeśli chodzi o wina włoskie, są na tyle niższe od polskich, że po większe, a prawem dozwolone, zakupy warto się tam udać. Dobrze, że są takie możliwości, jednak prywatny import na własny użytek z całą pewnością nie zachwieje bytem polskich sklepów z winami. Polscy konsumenci w zdecydowanej większości wina, zwłaszcza te do codziennego spożycia kupować będą w Polsce. Gdzie więc dokonać najlepszych zakupów?
Zdecydowanie najgorszym miejscem zakupu wina są sklepy spożywcze i małe osiedlowe supermarkety. Zazwyczaj znajdziemy w nich niewielki asortyment raczej kiepskich win, źle wyeksponowanych, w dodatku na ogół w nieodpowiednim miejscu, na przykład na intensywnie oświetlonej słonecznym światłem półce. Ponadto zetkniemy się z absolutną niewiedzą personelu, łącznie z kierownictwem i właścicielami na temat oferowanego w ich sklepie asortymentu. Pół biedy jeśli chcemy kupić Sofię, bo potrzebujemy zrobić sos. Jeśli jednak myślimy o winie do obiadu, może to być ryzykowne.
Znacznie większy wybór win znajdziemy w sklepach delikatesowych. W ciągu ostatnich lat stoiska z winami w delikatesach znacznie się powiększyły i choć wybór win jest często przypadkowy, to czasami bywa już porównywalny z ofertą sklepów specjalistycznych. Tak jest »